Studiowanie bezpieczeństwa wewnętrznego – czy to się opłaca?

0
1886
Studiowanie bezpieczeństwa wewnętrznego - czy to się opłaca?

Obok psychologii oraz prawa bezpieczeństwo wewnętrzne to jeden z najczęściej wybieranych kierunków studiów. Mimo tego, że polskie uczelnie wyższe stosunkowo niedawno zdecydowały się na wprowadzenie tego profilu nauczania, to maturzyści okazali spore zainteresowanie i chęć studiowania. Czy jednak warto się go podejmować? Stworzyliśmy krótki poradnik, z którego dowiesz się odpowiedzi na to pytanie! Przy jego opracowywaniu wzięliśmy pod uwagę nie tylko potrzeby rynku pracy, lecz także korzyści płynące z ukończenia bezpieczeństwa wewnętrznego.

Kilka słów na temat studiów

Jesteśmy przekonani, że studiowanie bezpieczeństwa wewnętrznego będzie atrakcyjne dla tych osób, które lubią uczyć się prawa, interesuje ich polityka, administracja publiczna oraz służby mundurowe. Podobnie, jak w przypadku pozostałych typów studiów, także żacy uczący się na tym kierunku uczęszczają na wykłady, seminaria oraz ćwiczenia. Studia trwają trzy lata i w tym czasie wykładowcy starają się przekazać swoim słuchaczom wiedzę, która pozwoli im w przyszłości dobrze wykonywać powierzone obowiązki zawodowe. Poza tradycyjną wiedzą na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne studenci mają styczność ze sprzętem służb mundurowych, samoobroną, a nawet z systemami informatycznymi, które mają zapewniać odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Jeśli wybierzesz naukę na tym kierunku, poznasz zagadnienia związane z tajnymi służbami, terroryzmem, czy technikami przesłuchań. Dodatkowo uzyskasz wiedzę na temat kontrwywiadu, ochrony wartości pieniężnych i bezpieczeństwa ruchu drogowego. Możesz zdecydować, czy są to zagadnienia interesujące dla Ciebie.

Czy powinieneś przygotować się na studia?

Czy powinieneś przygotować się na studia?

Czy powinieneś przygotować się na studia?

Ważną informacją, z którą student powinien zapoznać się przed przystąpieniem do rekrutacji będzie ta, dotycząca progów i wymagań rekrutacyjnych. Ich przekroczenie, a tym samym zakwalifikowanie się do grona studentów, wymaga odpowiedniego przygotowania już w czasie szkoły średniej. Bezpieczeństwo wewnętrzne z uwagi na swoją specyfikę wymaga dobrych wyników z takich przedmiotów, jak język polski, angielski, WOS, historia, czy matematyka. Na niektórych uczelniach pod uwagę brane są także wyniki z matury z fizyki, chemii, czy biologii. Warto więc, byś już w szkole średniej zdecydował o swojej przyszłej ścieżce edukacji i skupił się na tych przedmiotach, które będą ważne dla Ciebie z punktu widzenia rekrutacji na studia. Może się to okazać pomocne także podczas pierwszych miesięcy nauki, która nie będzie wymagała od Ciebie tak dużego wysiłku, co od rówieśników. Pamiętaj też, że dobre oceny dają Ci możliwość uzyskania stypendiów naukowych, a więc dodatkowych środków utrzymania na studiach! Warto o nie powalczyć.

Przeczytaj też: Zniżki studenckie, legitymacja i hologramy els, to po to absolwenci ponownie zapisują się na studia.

Co możesz robić po skończonych studiach?

Koniec szkoły średniej to czas, by pomyśleć nie tylko o przyszłej ścieżce edukacji, lecz także kariery zawodowej. Kończąc bezpieczeństwo wewnętrzne masz możliwość podjęcia pracy w wielu ciekawych instytucjach i organizacjach, które pozwolą Ci na rozwój i uzupełnianie wiedzy zdobytej na studiach. Nie oznacza to jednak, że bycie absolwentem tego kierunku automatycznie gwarantuje Ci pracę w zawodzie. Dzięki studiowaniu bezpieczeństwa wewnętrznego znacznie zwiększasz na to swoje szanse, przez co jesteś krok przed osobami nie podejmującymi się identycznej ścieżki zawodowej. Nauka na tym kierunku daje możliwości pracy między innymi w policji, straży pożarnej, czy straży granicznej. Dodatkowo możesz szukać zatrudnienia w szeregach straży miejskiej oraz inspekcji transportu drogowego. Ciekawa praca czekać może na Ciebie również w agencjach detektywistycznych, czy jednostkach ratownictwa górskiego, wodnego i morskiego. Jak widać, wykształcenie zdobywane na bezpieczeństwie wewnętrznym daje absolwentom spore możliwości zatrudnienia.

Komentarze